Od pięciu lat funkcjonuje...w przestrzeni społecznej. Jako symbol pamięci.
Jest to sposób na przełamanie niewiedzy. Ten sposób można używać 365 dni w roku. Po prostu: nosić koszulkę, nawet pod swetrem, golfem w zimę - zawsze można pokazać, zaprezentować, udowodnić swoje zaangażowanie, swoją pamięć i upór w mówieniu o Prawdzie.
Osobiście od pięciu lat dodaję swoją cegiełkę: koszulkę rocznicową, którą i sam noszę. Już nie raz spotkałem się z objawami sympatii dzięki niej. Nie raz poznałem kresowian dzięki niej – a także ich opowieści. W ślad za mną idą też młodzi.
Koszulka rozprzestrzenia się po całej Polsce, ale też i za granicą. To najlepszy sposób potwierdzający, jak bardzo ważnym dla noszącego jest pamięć o zbrodni. Jako swoistego rodzaju symbol graficzny, koszulka egzystuje w przestrzeni społecznej. Na nią natrafiają oczy przechodniów, urzędników, kolegów z pracy, ze szkół i studiów, spół-wiernych, i wielu innych. Jest dynamicznym, ruchomym elementem uzupełniającym kampanię informacyjną.
Ponad 2,5 tys koszulek ktoś nosi już na całym świecie. Miałem nawet propozycje przygotowania ich w języku angielskim i rosyjskim.
Czy potrzebna jest odwaga do głoszenia prawdy?
Sami zdecydujcie.
Piotr Szelągowski
Prawda czym jest? Li tylko oportunistycznym wygrywaniem subiektywizmów nazywanych spojrzeniem obiektywnym, po uprzedniej odpowiedniej obróbce...